W piątek 27 stycznia 2015 roku około godziny 20:30 ratownik pełniący dyżur w Centrali Grupy Krynickiej GOPR otrzymuje informację ze schroniska o osobie, która doznała urazu nogi.
Do wypadku wezwany zostaje samochód terenowy GOPR, który wyjeżdża z Centrali Grupy Krynickiej GOPR, docierając do schroniska po około 30 - 40 minutach.Po przybyciu na miejsce ratownicy GOPR potwierdzają, iż osoba nie jest w stanie samodzielnie poruszać się, nie mówiąc o zejściu ze schroniska o własnych siłach. Zabezpieczają nogę poszkodowanej osoby za pomocą szyny Kramera, po czym transportują w dół, prosto do miejscowego szpitala w Krynicy - Zdrój.