Miniony weekend odznaczał się wyjątkowo piękną pogodą. Było słonecznie i ciepło, a bajeczne kolory mieniących się w jesiennym słońcu drzew dodatkowo zachęcały do aktywności i wypoczynku w górach.

Niestety nie obyło się i tym razem bez wypadków. W sobotę 11 października 2014 roku doszło do dwóch interwencji ratowników w górach - w obu przypadkach dotyczyły one wypadków z udziałem rowerzystów

Pierwsze zgłoszenie przekazane telefonicznie do Centrali Grupy Krynickiej GOPR około godziny 14:00 dotyczyło 16-sto letniego rowerzysty, który na górnym odcinku szlaku z Przehyby do Gabonia, stracił kontrolę nad rowerem , w konsekwencji czego upadł doznając licznych ogólnych stłuczeń i obrażeń. 

Do do poszkodowanego rowerzysty wyrusza ratownik pełniący dyżur w stacji terenowej GK GOPR Piwniczna - Zdrój. Po przybyciu na miejsce zaopatruje półprzytomnego młodzieńca, po czym przekazuje do oczekującej na dole karetki pogotowia. 

Niespełna 3 godziny później dochodzi do kolejnego wypadku, w którym udział wzięła 50-cio letnia rowerzystka. Podczas zjazdu w dół z Bacówki nad Wierchomlą w kierunku do Wierchomli, w skutek najprawdopodobniej niedostosowania prędkości jazdy do nawierzchni (drobne kamyczki), doszło do oślizgnięcia się roweru. Rowerzystka przewraca się do pobliskiego rowu doznając licznych obrażeń, w tym złamania nadgarstka, rany ciętej głowy oraz ogólnych potłuczeń. Po przybyciu ratowników na miejsce zostaje ułożona na desce ortopedycznej, zabezpieczona, a następnie przetransportowana do szpitala w Krynicy - Zdroju.