W dniu 27 października br. podczas prowadzonych prac leśnych nieopodal Muszyny doszło do poważnego wypadku. Poszkodowanym okazał się mężczyzna pracujący przy ścince drzew. 

Do zdarzenia doszło około godz. 12.00 w okolicy Jasieńczyka. Pilarz został przygnieciony drzewem, które ułożone było z boku i najprawdopodobniej osunęło się na niego.  W pierwszej kolejności z pomocą rannemu pospieszyli od razu inni znajdujący się tam pracownicy. By przetransportować poszkodowanego do karetki, z uwagi na wyjątkowo trudny teren, wezwano ratowników Grupy Krynickiej GOPR. 

Po dotarciu na miejsce wypadku poszkodowanemu została udzielona pierwsza pomoc medyczna. Następnie rannego przeniesiono z na desce ortopedycznej około 700 metrów, trudnym stromym terenem zatarasowanym powalonymi drzewami - do quada i  w dalszej kolejności zwieziono do czekającej karetki. Tam zajął się nim zespół medyczny. 

W międzyczasie podjęto działania mające na celu zaangażowanie do akcji ratowniczej śmigłowca LPR, dzięki któremu poszkodowany mógłby zostać "wyciągnięty" z lasu metodą tzw długiej liny. Niestety w tym samym czasie śmigłowiec został zaangażowany do innej akcji ratunkowej na terenie Województwa Małopolskiego.